Piotr Matuszewski z Kalisza – pierwszy w historii Polski mistrz Europy juniorów w tenisie

Piotr Matuszewski z Kalisza – pierwszy w historii Polski mistrz Europy juniorów w tenisie

Mistrzostwa Europy Juniorów w tenisie odbyły się Klosters, w Szwajcarii. 18 – letni kaliszanin, Piotr Matuszewski oraz Kacper Żuk z Warszawy mistrzowsko zagrali w finale debla. To pierwszy tak duży sukces juniorów w historii Polski.

Rywalizację w tej prestiżowej imprezie nasz utalentowany zawodnik rozpoczął od turnieju singlowego. Rozstawiony z numerem 12 kaliszanin w pierwszej rundzie miał „wolny los”. Następnie stoczył zaciętą, ale zwycięską batalię z Białorusinem Maksimem Tybarem, zakończoną wynikiem 7:6(11), 6:4. Niestety, w trzeciej rundzie zmuszony był uznać wyższość reprezentanta gospodarzy Mirko Martineza 1:6, 3:6. – Nie dość, że zaprezentowałem się w tym meczu słabo, to jeszcze grałem z kontuzją – zdradza Piotr Matuszewski, któremu w trakcie spotkania dokuczał naciągnięty mięsień pod łopatką.

Kontuzja nie przeszkodziła reprezentantowi Polski zagrać w dobrym stylu w parze z Kacprem Żukiem. Zawodnicy rozstawieni byli w turnieju z numerem 2, co oznaczało, że ma bardzo poważne szanse na medal. W pierwszej rundzie nasi młodzi tenisiści mieli „wolny los”, z kolei drugą rywale oddali walkowerem. Zatem deblowe zmagania reprezentanci Polski rozpoczęli dopiero od 1/8 finału. A tutaj czekał ich, jak się później okazało, najtrudniejszy pojedynek turnieju, z parą Białorusinów Aliaksandrem Liaonenką i Maximem Tybarem. Ostatecznie, po niezwykle wyrównanej i zaciętej walce, nasz duet wyszedł z tej konfrontacji zwycięsko – 6:4, 6:7(5), 10:6. Przez kolejne fazy rywalizacji Polacy przeszli jak burza. Najpierw w ćwierćfinale pewnie ograli Holendrów Ryana Nijboera i Barta Stevensa 6:4, 6:2, a później zwyciężyli, w decydującym o awansie do finału, pojedynku z tenisistami z Belgii – Zizou Bergsem i Seppe Cuypersem 7:6(5), 6:1.

Finałowe starcie z Rosjanami Artemem Dubriwnijem i Pawłem Kotowem było w wykonaniu Piotra Matuszewskiego i Kacpra Żuka istnym tenisowym majstersztykiem. W pojedynku na wagę złota nasi zawodnicy zdeklasowali rywali, pokonując ich w setach 6:3, 6:2, prezentując przy tym znakomitą skuteczność, szczególnie przy własnym podaniu. – Grę deblową zaczęliśmy dopiero od trzeciej rundy. Nie za bardzo byliśmy rozegrani, dlatego między innymi pierwszy mecz okazał się najtrudniejszy. Z meczu na mecz graliśmy jednak coraz lepiej. Do końca turnieju pewnie wygrywaliśmy swoje serwisy i czekaliśmy na słabsze gemy serwisowe przeciwników – mówi Piotr Matuszewski na oficjalnym portalu sekcji tenisa w Kaliskim Klubie Sportowym.

Piotr Matuszewski i Kacper Żuk są pierwszymi Polakami w historii, którzy sięgnęli po krążek  – i to w dodatku z najcenniejszego kruszcu – tenisowych Mistrzostw Europy Juniorów. Wprawdzie biało-czerwoni czterokrotnie grali w finałach tej imprezy, ale za każdym razem ich udział kończył się porażką. Teraz przed Piotrem Matuszewskim kolejne wyzwanie. Już dziś rozpoczyna start w Drużynowych Mistrzostwach Europy. Kaliszanin będzie liderem reprezentacji Polski w turnieju eliminacyjnym rozgrywanym do piątku w Budapeszcie. Dwie najlepsze ekipy awansują do finału w Wenecji, który odbędzie się w dniach 1-3 sierpnia.

 

Źródło: kalisz.pl

Tekst: Karina Zachara, fot. Warsaw Sports Group

Previous Debiut DJ-a i producenta – Pete Krola
Next Skoki spadochronowe w tandemie- przyjemność nawet dla osób niepełnosprawnych!

Może to Ci się spodoba

Michaił Radut – zawodnikiem Kolejorza

Michaił Radut, 26-letni zawodnik z Rumunii, przeszedł we wtorek testy medyczne, a już w środę podpisał kontrakt z Lechem. To pierwszy piłkarz, którzy zawarł umowę z klubem Lecha w zimowym

Mecz Polska – Niemcy większość Wielkopolan obejrzy w domach

Niewiele miast Wielkopolski zdecydowało się w tym roku na organizowanie stref kibica. Ci włodarze, którzy jednak postanowili umożliwić fanom piłki nożnej wspólne oglądanie Euro 2016 mają powód do dumy. Na

Lech Poznań objął patronatem SKS Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego nr 2 w Poznaniu

Lech Poznań podpisał umowę o współpracy z Zespołem Szkół Mistrzostwa Sportowego nr 2 w Poznaniu. – Nie można zapomnieć o latach wspólnego funkcjonowania. Wielu naszych zawodników było uczniami tej szkoły,

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź